Cześć!!!
Dzisiaj Walentynki. Od rana gapię się na Juniora i Ikara. Bardzo bym chciała, żeby któryś z nich mi się oświadczył...Ahh...Był by wielki ślub i wesele! W południe podszedł do mnie Ikar z takim lekkim uśmiechem. Od razu poprawiłam sierść i uśmiechnęłam się do niego. Niestety nawet na mnie nie spojrzał. A myślałam, że zaprosi mnie na randkę...Szkoda, że nie było tu ze mną Loli. Lola to w końcu moja najlepsza przyjaciółka na zawsze. Dobra pogapię się jeszcze trochę na Juniora i Ikara.
Dzisiaj dodam opowiadanie o tym, jak założyłam Wiosenną Watahę. Pa!
Miłego bloggerowania!
Tosia
UWAGA!
Już w marcu pojawi się pierwsza wróżba od Wyroczni Loli. Wróżby pojawiać się będą pierwszego dnia każdego miesiąca. Zapraszamy do czytania!
Informuję, że może mnie nie być od przyszłej niedzieli do końca ferii zimowych. Możliwe, że bedę, ale nie sądzę.Przepraszam, ale mam ferie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz